poniedziałek, 4 stycznia 2016

Najlepsza książka dla dzieci

Hej, hej, witam w nowym roku!
Wzięło mnie ostatnio na czytanie. Siedzę wieczorami przy choince, gdy cały dom już śpi, i przewracam stronę za stroną.
Święta upłynęły szybko, choć... odrobinę mi się nudziło ;) Jeden dzień spędziłam w domu i oglądałam wszystko, co tylko oferowała telewizja. W tym "Dzieci z Bullerbyn". Wraz z tym filmem powróciły piękne, stare wspomnienia.