piątek, 13 marca 2015

Miłość i śmierć

Nieczęsto czytam tego typu książki. Kryminały z medycznym podłożem. Ale tym razem zachęciło mnie streszczenie na okładce i pożyczyłam ją od Agaty. Czy się rozczarowałam? Chyba nie. Ale też nie jestem zachwycona do kwadratu.

sobota, 7 marca 2015

I nie było już nikogo...

Jakiś czas temu obejrzałam odcinek Doctora Who, w którym występowała Agata Christie. Już kiedyś chciałam przeczytać jakąś jej książkę i sprawdzić, czy faktycznie jest dobra. Ale w bibliotece nie umiałam nic wypatrzeć (noszę okulary, ale i tak jestem ślepa, tzn. nigdy nie widzę tego, co mam pod nosem :P).
W czwartek po południu dostrzegłam nagle ciekawie wyglądającą książkę w rękach mojej młodszej siostry (pozdro, Bąblu :D). Toż to Agata Christie! 
"Biorę po tobie!" - krzyknęłam.
I wplątałam się w zagadkę morderstwa.

piątek, 6 marca 2015

Zapach papieru

Ludzie dzielą się na trzy grupy.
Grupa pierwsza: ci, którzy uwielbiają zapach nowych książek.
Grupa druga: ci, którzy uwielbiają zapach starych książek.
Grupa trzecia: ci, którzy nie czytają i książek nie wąchają. Nawet nie wiedzą, ile tracą.


czwartek, 5 marca 2015

Wyruszajmy...

Zapraszam was do Afryki. Ja sama z chęcią się tam wybrałam. 
Czarny Ląd. Nowy świat. Inna kultura. Miejsce, gdzie można spotkać prawdziwe czarownice.
Bajka dla nas, mieszkających w Polsce, która chwilowo jest przykryta ciemnymi chmurami.
Zapraszam, bo warto.

środa, 4 marca 2015

Uważaj na swój telefon


Tyle razy się sparzyłam i jeszcze się nie nauczyłam. Nadal wybieram książkę po okładce. Ta mi się spodobała. Uwielbiam groszki. Jestem prawie jak Magda M. :) (Tylko gdzie mój Piotr?). Opis książki wydawał się ciekawy. Ona i on wpadają na siebie na lotnisku i przez przypadek  wymieniają się telefonami. Orientują się wtedy, gdy jest już za późno. Każde z nich leci w zupełnie inną stronę świata.
"Może być z tego niezły romans"- pomyślałam sobie.
Ale zamiast romansu dostałam coś zaskakującego. 
Zamordowaną dziewczynę.